Po małym ogarnięciu się usiedliśmy jak cywilizowani ludzi. Payne zaproponował film, a mi się wydawało, że to tylko pretekst, żeby poobmacywać trochę Claudię. I tak było. Liam siedział rozłożony w fotelu, a przed nim siedziała moja siostra opierając się o jego klatę plecami. Po przeciwnej stronie w podobnej pozycji siedziała Patrycja z Hazzą, tylko, że Styles macał ją po brzuchu. Ja z chłopakami siedziałam na kanapie, a właściwie to leżałam na chłopakach. Zayn, Lou i Niall wyciągnęli się po całości kanapy, a ja ułożyłam się na ich nogach. Na kolanach Malika miałam głowę, dzięki czemu bawił się moimi włosami (znowu). Pomiędzy nogami Tomlinsona znajdował się mój tyłek, a Louis trzymał ręce na moim brzuchu. Na nogach Horana leżały moje nogi, na których on postawił miskę z popcornem. Jednym słowem miło. Chłopacy włączyli jakąś komedię, która dzięki komentarzom naszej cudownej grupy stała się jeszcze bardziej zabawna. W połowie filmu musiałam wylecieć do łazienki, bo jeszcze trochę i bym ze śmiechu nie wytrzymała. Gdy wróciłam, ponownie uwaliłam się na przyjaciołach. Następnym filmem była komedia romantyczna, od której mnie już powoli mdliło.
- Ja się zmywam, bo zaraz zwrócę kolację. - powiedział Niall, jeszcze zachodząc do kuchni zniknął na piętrze. Następny odpadł Lou biorąc ze sobą marchewkę i całując mnie w czoło na dobranoc. Po chwili odpadli Claudia z Liam`em, który przekonał ją, żeby została u niego na noc. Już wielkimi krokami zbliżał się czas powstania poważnego związku z Daddy.
- My też idziemy spać. - powiedział Harry ciągnąc za sobą Patrycję.
- Tylko grzecznie mi tak kochanie! - zawołałam za 'szwagrem'. Oboje się zaśmiali.
- No to ja też się zmywam. - wstałam z kanapy jak i po części z Zayn`a.
- Zaraz, zaraz. Gdzie Ty zamierasz iść?
- No do domu. - stwierdziłam szukając telefonu na stole pełnym resztek wszystkiego pozostałego z seansu.
- I Ty myślisz, że ja Cię teraz puszczę?
- No a nie. - spojrzałam na niego.
- No nie. Zostajesz dzisiaj u mnie.
- Zayn...- chciałam zaprzeczyć.
- Spokojnie prześpię się na podłodze.
- Nie..
- Oj nie marudź tylko chodź. - złapał mnie za rękę ciągnąc do pokoju.
Wręczył mi swoją za dużą koszulkę i odesłał mnie do łazienki dając 10 minut na ogarnięcie się. Gdy wróciłam on już leżał na podłodze na prowizorycznym łóżku. Przebiegłam szybko przez pokój, żeby jak najszybciej znaleźć się w łóżku.
- Ładne nóżki. - powiedział siadając bliżej łóżka.
- Zboczeniec. - zaśmiałam się opatulając się szczelnie pościelą. Miałam na sobie jego czarną koszulkę i moje niebieski majtki.
- Dobranoc. - powiedzieliśmy równo i każdy położył się u siebie.
Nie wiem ile tak leżałam, ale za nic nie mogłam zasnąć.
- Nathalie. - usłyszałam głos Zayn`a. - Nathalie. Nata.
- Co jest? - mruknęłam.
- No wiesz....ta podłoga jest dość niewygodna.
- Sam się na to zdecydowałeś. - zaśmiałam się.
- Posuń się kawałeczek. - poprosił.
- Czy ja wiem. - zastanawiałam się.
- No proszę. - usiadł na skrawku łóżka. - Proszę.
- Proś ładniej.
Poczułam jak pochyla się nade mną i po chwili jego wargi dotknęły mojego policzka.
- Niech Ci będzie. - mruknęłam dość zawstydzona.
Szybko wgramolił się na łóżko od razu obejmując mnie rękami w pasie.
- Eee. Zayn.
- Tak wiem. Proś ładniej.
Tym razem poczułam jego usta na szyi i ten przebiegający dreszcz po moim ciele. Nie odpowiedziałam nic, co ona najwyraźniej uznał za pozwolenie. Poprawił się, żeby nam oboju było wygodnie i kładąc podbródek na moim ramieniu zasnął.
- Dobranoc. - szepnęłam łapiąc go za rękę oplatającą moją talię.
_____________
dziś coś bardzo krótkiego, ze względu na brak czasu i jak widać weny.
i mam do was ogromną prośbę. jeśli komentujecie ( a chwała Bogu, że komentujecie *__* ) to podpisujcie się. Imieniem , ksywą , nazwą bloga czy photobloga, tylko się podpisujcie, żebym wiedziała komu później dziękować, za te miłe komentarze. < 3
a teraz takie pytanie. CHCECIE WIĘCEJ DRAMATU? ; D
jak mówiłam banan na ryjcu :D :**
OdpowiedzUsuńpo naszym spacerze dzisiejszym we trójkę to tym bardziej :P
Ja poprosze o coś romantico z Natą i Zayn'em , a potem może być dramat . :D . Świetny rozdział, jak zawsze . :3
OdpowiedzUsuń~Ania. (colorovelove.fbl.pl)
niee, nie chcemy dramatu! :D póki co ja wolę, żeby było miło i przyjemnie haha ;d na dramat przyjdzie czas! ale pozniej ;) /the1d.blog.onet.pl
OdpowiedzUsuńnie chcemy dramatu! ja wolę jakieś romantyczne sceny czy coś takiego:D a rozdział świetny ;)
OdpowiedzUsuńoo robi się coraz ciekawiej ;3. świetny rozdział ;). czekam na nn.
OdpowiedzUsuńKrótkie, ale fajne.
OdpowiedzUsuńJa chce dramat. .. :( Ale chyba jako jedyna, no ejjj...
Niech będzie dramat, a potem love story i ' ... i żyli długo i szczęśliwie' <333
Monka
aaaa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 kocham ten rozdział <3 uwielbiam cię ! ;*
OdpowiedzUsuńŚwietny :*
OdpowiedzUsuńumiesz pisać..
OdpowiedzUsuńmasz dar..
;p napisz książke;)>potrafisz<
Uszatek..
Chcemy dramat! Romantyczne chwile , ale dramat jak najbardziej!! :D
OdpowiedzUsuńKrótki ale dobry i wnoszący parę znaków zapytania. Choćby co z Zaynem i Natą :D
mielonka
DRAMATU!? Więcej miłości Zayna i Naty ! XD
OdpowiedzUsuńweź może napisz jakąś książke . ; d
OdpowiedzUsuńbo dla mnie twoje opowiadania są za krótkie . ; )
ale i tak to jest najlepsze opowiadanie jakie kiedykolwiek czytałam . ♥
~ Aniaa . ; d
za krótkie są :D
OdpowiedzUsuńdramatu zależy w jakim sensie ? xd
mi tam sie podoba tak jak jest <3
Marta : ]